Jest to powieść o niekonwencjonalnym nieco charakterze.
Jej bohater – młody inżynier budowlany, w następstwie wypadku przy pracy
dostaje się do szpitala dla umysłowo chorych. Okazuje się, że prawa rządzące
życiem tej instytucji nie różnią się istotnie od zasad panujących poza jej murami:
przyjaźń, miłość i nienawiść istnieją tam również i również tam nie wiadomo
czasem jak należy postępować aby nie zwariować, a co najważniejsze: kto jest
bardziej chory w tym zamkniętym świecie – pacjenci, czy lekarze?
Historia nieprawdziwa, jednak wzruszająca, miłości dwóch serc, skazanej
na zagładę już od pierwszego dnia jej poczęcia.