„Jedną ręką objął mnie w pasie, palce drugiej wplótł mi we włosy i musnął wargami moje usta. Pierwszy dotyk był delikatny, a jednak elektryzujący. Poczułam w piersi fale gorąca i znieruchomiałam. Potem znów mnie pocałował. Tym razem goręcej, a jednak z zaskakującą czułością, więc oddałam mu pocałunek. Czułam, że nie mogę sobie ufać. Joe mocniej trzymał mnie za kark, a ja wtuliłam się w niego, czując jego ciepło. Nie wiedziałam, kiedy otworzył drzwi i je zamknął...”.