„Była na nim skupiona, pochłaniał wszystkie jej myśli i emocje. Żaden mężczyzna do tego stopnia nie pozbawił jej kontroli i nie dał takiej władzy. Nie naciskał na nią, czekał na jej zgodę, na to, by wykonała pierwszy ruch, a jednocześnie patrzył na nią z zachwytem, sprawiał, że czuła się seksowna i pożądana…”.